Krem do opalania ma dwa zadania najważniejsze po pierwsze pielęgnuje skórę, która na skutek intensywnego nasłonecznienia ulega przesuszeniu. A po drugie powinien on chronić skórę przed szkodliwymi promieniami UV, których intensywność wzrosła kilkakrotnie w ostatnim czasie.Światło słoneczne sprawia, że w komórkach pigmentowych skóry powstaje melanina. Dzięki temu barwnikowi skóra zyskuje brązowy odcień i jest bardziej odporna na słońce. Melanina, działając jak naturalny filtr, uniemożliwia dalsze wnikanie do organizmu szkodliwego promieniowania UV. Filtry przeciwsłoneczne zazwyczaj mają określenie SPF , czyli wartość liczbowa filtra oraz rozróżnienie na UVA i UVB dwa zakresy fal promieniowania słonecznego, które są szkodliwe dla skóry.
Aby uzyskać optymalną ochronę przed słońcem i intensywnym opalaniem , należy nanosić krem na suchą skórę na kilka minut przed kąpielą słoneczną. Po upływie dwóch godzin lub po wyjściu z wody także koniecznie ponownie należy się nakremować. Nawet kremy wodoodporne ulegają mechanicznemu starciu ze skóry podczas pływania, siadaniu na leżaku itp.
Krem do opalania samodzielnej receptury:
Składniki:
15 g tlenku cynku
5 g witaminy E
4 g alkoholu cetylowego ( 30%)
5 g soku z aloesu zwyczajnego ( Aloe vera)
20 g masła shea
70 ml oleju jojoba lub awokado
Sposób przyrządzenia:
Do garnuszka z wrzącą wodą wstaw wysokie naczynie np. duży kubek, rozpuść masło shea, dodaj kolejno alkohol cetylowy, witaminę E, tlenku cynku, olej i na końcu aloes. Wymieszaj dokładnie mieszadłem do mleka lub blenderem. Możesz też dodać kropelkę olejku zapachowego. Przełoż mieszankę do słoiczka i zakręć. Wartość filtra w takim kremie to około 15-17 SPF.
Te składniki możesz kupić w sklepie z kosmetykami naturalnymi lub przez internet.
Krem najlepiej taki przechowywać w lodówce około 3-4 tygodnie.
Przy oparzeniach słonecznych najlepiej:
Posmaruj cienką warstwę twarożkiem lub jogurtem naturalnym i zaczerwienione miejsca obłóż. Okład łagodzi ból a także zapobiega łuszczeniu się skóry.