W dzisiejszym zagonionym świecie na luksusowe kolacje w drogich restauracjach mogą pozwolić sobie tylko nieliczni. Nie oznacza to jednak, że romantyczna kolacja we dwoje nie może udać się w domu! Niezależnie od tego, czy to Wasza pierwsza randka czy codzienna rutyna, warto od czasu do czasu poświęcić trochę czasu i przygotować coś wyjątkowego. Do tego nie zapomnij o świeczkach, nastrojowej muzyce i ładnej dekoracji stołu – a czeka Was wspaniały wieczór! Jakie potrawy sprawdzą się najlepiej?
Przystawka
Ogólną zasadą powinna być lekkość posiłków. Umówmy się, jeśli chcemy spędzić miły wieczór oglądając film, jedząc pizzę i popijając piwem, nie będzie on sprzyjał rozmowom do białego rana i elektryzującej atmosferze. Ty postaw na niecodzienność – najprostszą z możliwych przystawek jest bruschetta, czyli bagietka zapiekana z oliwą, czosnkiem, pomidorami i bazylią. Inną, także łatwą opcją są faszerowane pieczone warzywa, np. cukinia pieczona z kozim serem z przyprawami. Wystarczy, że podgotujesz cukinię przez kilka minut, pokroisz na 5 centymetrowe paski, wydrążysz i włożysz nadzienie, później na 10 minut do piekarnika i gotowe! Dobrze też poczekać chwilę na ostygnięcie, można włożyć cukinię do lodówki. W ten sposób można faszerować też paprykę, pomidory czy bakłażana. Idealna i lekka przystawka!
Danie główne
Główny posiłek także powinien być lekki i podany w niezbyt dużej porcji. W końcu w romantycznej kolacji chodzi o to, by rozmawiać i smakować, a nie najeść się do syta. Popularną opcją jest sushi, ale nie każdy lubi tego typu kuchnię. Naszą propozycją jest spaghetti z krewetkami, do którego potrzebujemy: paczkę pełnoziarnistego makaronu spaghetti, ok. 250g krewetek tygrysich, 5 ząbków czosnku, cebula, 2 pomidory, garść pomidorów suszonych, papryczkę chili, sól, pieprz i oliwę z oliwek. Gotujemy makaron w osolonej wodzie, podsmażamy krewetki na oliwie z oliwek. Pomidory nadziewamy czosnkiem i wkładamy na 15 minut do rozgrzanego piekarnika. Następnie upieczone pomidory obieramy ze skórki, kroimy i wrzucamy na patelnię dusząc na wolnym ogniu. Dorzucamy do nich pokrojone suszone pomidory, cebulę i krewetki, czekamy, aż zrobi nam się sos. Makaron możemy posypać parmezanem dla smaku. Pamiętajcie, że krewetki to podobno doskonały afrodyzjak! Do tego lekkie czerwone wino,liść bazylii na ozdobę i mamy kolację jak z najdroższej restauracji.
Deser
Jeśli chodzi o deser, tu wiele zależy od Waszej wyobraźni. My proponujemy opcję kaloryczną, czyli owoce w czekoladzie. Polecamy kupić specjalne naczynie, które podgrzewa się zwykłymi świeczkami – w nim możecie wolno rozpuszczać czekoladę, w której namacza się ulubione owoce: truskawki, maliny, brzoskwinie, banany i jabłko.