Maseczki w czasie lata są potrzebne nie zależnie jaką mamy skórę twarzy. Odżywia skórę i pielęgnuje a efekty są od razu. Można używać gotowych maseczek w saszetkach najlepsze, które kupisz już od dwóch złotych w drogeriach, lub kupić dużą tubkę, ale wtedy nie mamy wyboru dużego a najlepiej zrobić samemu. 

Kilka maseczek na dolegliwość skórne po opalaniu:

*Maseczki z selera, są dobre dla przesuszonej skóry.

*Z zielonego groszku dla zwiotczałej skóry.

*Ziemniaczana na zaczerwienioną skórę po plaży.

* Malinowa przedłuża opaleniznę.

* Maślanka na spaloną twarz promieniami słonecznymi.

* Zimny napar z ziół ochłodzi skórę

* Ogórki odświeżą twarz

Jest wiele fajnych domowych i nie tylko sposobów na ukojenie skóry po opalaniu. Nie każde z nich znamy, dlatego je opiszę. Nie są one trudne w przygotowaniu a działają na naszą skórę bardzo dobrze.

Maseczka z selera to : starty seler z 8 kroplami soku z cytryny i żółtkiem. Wymieszaj i nałóż na twarz i zmyj po 15-20 minutach.

Maseczka z groszku zielonego: ugotuj garstkę groszku dodaj 1 łyżkę śmietany i rozgnieć na papkę. Wymieszaj i nałóż na twarz i zmyj po około 20-25 minutach.

Maseczka z ziemniaka: Ugotuj ziemniaki w łupinkach i je ostudź, następnie rozgnieć widelcem, zmieszaj z 2 łyżkami jogurtu i żółtkiem. Nanieś na twarz i odczekaj około 15 minut i zmyj.

Ogórki, które większość z nas lubi są  cennym produktem w kosmetyce, wiele maseczek, toników i innych kosmetyków wykonuje się na bazie ich. Ogórki świetnie odświeżają twarz. Ogórki świetnie działają na rozszerzone pory. Wystarczy cienko obrać dwa małe ogórki, zetrzeć na tarce i odsączyć sok, dodać jajko i ubić na sztywną pianę i dodać do startego ogórka. Papkę nanieś na twarz i zwilżyć sokiem wygniecionym i odczekać 15 minut. Warto przykryć papkę gazą, aby ona nie rozlatywała się po twarzy.

Często po przyjściu z plaży mamy zmęczoną twarz po upalnym dniu. Warto wtedy przygotować napar z ziół miętowy lub pietruszkowy. Są to maseczki na bazie naparów lub kompresu zimnego. Na pewno ukoją zaspokojenie skóry.

Jeżeli chcemy utrzymać na długo opaleniznę warto sięgnąć po papkę z marchwi i selera, odświeża ona skórę i kolor opalenizny.

Maślanka zaś jest znana nam od najstarszych lat, jako maska na spieczoną twarz. Wystarczy na twarz nałożyć zimny okład z maślanki, a od razu poczujesz ulgę w pieczeniu. Taki zabieg najlepiej powtarzać co 3 godziny.

Maseczka z malin zaś odżywia skórę i pomaga wytrwać w pięknych odcieniach opalenizny przez długi czas. Wystarczy wymieszać 1 łyżkę miodu  i słodzonej śmietany z 4 łyżkami malin i rozgnieść. Nałożyć na twarz i odczekać około 10-15 minut a potem zmyć ciepłą wodą. Zapobiega złuszczaniu się z skóry po opalaniu zbyt mocnym.

 

 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments