Skóra pełna blasku - jak rozświetlić twarz?

Szara i pozbawiona blasku cera oraz oraz ciemne, opuchnięte worki pod oczami – sprawiają wrażenie, że wyglądamy na zmęczone i chore, a do tego dużo starsze niż w rzeczywistości. To znak, że natychmiast musimy ożywić naszą cerę – zarówno od wewnątrz – odpowiedni preparatami, jak i na zewnątrz – kosmetykami, które rozświetlą i przywrócą twarzy zdrowy wygląd.

Co powoduje, że tracimy blask?

Przemęczenie, stres, dieta, brak snu, palenie papierosów, za mało świeżego powietrza i za duża ilość godzin spędzonych przy komputerze – te czynniki wpływają niekorzystnie na wygląd całej naszej twarzy. Dotyczy to również okolicy oczu, pod którymi znajduje się wyjątkowo delikatna i cienka skórka. Trzeba jednak zaznaczyć, że sińce pod oczami nie zawsze muszą być objawem wycieńczenia czy stresu. Jeśli ciemny kolor utrzymuje się pod oczami dłuższy czas, a cera jest ziemista, może to oznaczać, że organizm cierpi na niedobór witamin lub jakąś chorobę np. anemię, problemy z nerkami, wątrobą lub tarczycą.

Krem upiększający

Skóra naszej twarzy wymaga codziennej i starannej pielęgnacji – szczególnie jeśli traci swój promienny wygląd. Rozwiązaniem tego problemu może być zastosowanie kremu z efektem upiększającym, który nie tylko nawilży skórę twarzy, ale też poprawi jej koloryt, rozświetli i uchroni przed szkodliwym działaniem promieni UV – polecają eksperci marki Loreal Paris. Opalizujące pigmenty nadadzą skórze świetlistego, ale jednocześnie naturalnego blasku.

Krem na moje oczy

Równie ważny jest wybór odpowiedniego kremu pod oczy – jego składniki powinny nawilżać, chronić przed szkodliwym promieniowaniem UV, przeciwdziałać wolnym rodnikom, a także minimalizować opuchliznę oraz rozjaśniać sińce pod oczami. Nawilżający krem pod oczy powinna posiadać każda z nas – stanowi on doskonałą bazę pod nałożony później korektor – dzięki niemu skóra pod oczami nie przesuszy się, a nałożony korektor nie zacznie się rolować. Należy jednak pamiętać, że zanim aplikujemy na niego inny kosmetyk, krem musi się najpierw dobrze wchłonąć.

Korektor – Twój wybawca

Dobry korektor rozświetlający może czynić cuda – dzięki dużej ilości cząsteczek pigmentu, odbija światło i pozostawia naszą skórę rozświetloną. Na co zwrócić uwagę przy zakupie korektora i jak odpowiednio go używać, podpowiadają eksperci ds. makijażu marki Loreal Paris:

Nie każdy korektor rozświetlający nadaje się do stosowania zarówno na twarz, jak i pod oczy – przy czym korektor przeznaczony do stosowania pod oczy, w większości przypadków można też używać na twarzy. Dlatego dobrym wyjściem z tej sytuacji jest zakup korektora 2w1 – rozświetli on twarz i oczy w bezpieczny dla naszej skóry sposób.

Kolor korektora powinien być jak najbardziej zbliżony do koloru naszej cery i używanego podkładu – jeżeli mamy do czynienia z bardzo ciemnymi sińcami pod oczami, warto spróbować zakryć je dwoma odcieniami korektora – najpierw ciepłym, żółtym kolorem, a następnie chłodnym, różowym odcieniem.

Korektor rozświetlający nie zastąpi podkładu – niedoskonałości, takie jak: zmarszczki, trądzik i duże sińce pod oczami – lepiej zamaskować korektorem kryjącym i podkładem. Trzeba jednak pamiętać o odpowiedniej kolejności aplikacji: najpierw nakładamy podkład na twarz, wklepujemy korektor kryjący pod oczy, a na końcu kładziemy rozświetlacz na górną część kości policzkowych i kąciki oczu – w ten sposób nie tylko rozświetlimy twarz, ale też ją wysmuklimy.

Korektor najlepiej nakładać za pomocą pędzla, jednak pod oczami można go po prostu delikatnie wklepać opuszkami palców. Z powodzeniem można do tego również użyć gąbki kosmetycznej.

Nie należy przesadzać z ilością korektora – jeśli nałożymy go za dużo, może zacząć się rolować i zbierać w zmarszczkach. Lepiej nałożyć kilka cienkich warstw niż jedną grubą.