Plamki to nie przypadek, powstają one w skutek słońca a jesień i zima to najlepsza pora roku, aby z nimi zrobić porządek. 
Większość przebarwień powstaje w wyniku promieni UV, ponieważ w ochronie przed nimi komórki barwnikowe wytwarzają melaninę czyli pigment który pochłania te promienie i chroni dalsze warstwy. W naturalnych warunkach nie słonecznych melaniny nadaje skórze naturalny odcień opalenizny. Ale jeżeli zaburzy coś ten proces, wtedy powstają przebarwienia. Na szczęście takie przebarwienia możemy usunąć.
Można zacząć od kosmetyków wybielających, ponieważ dają dosyć dobre rezultaty. Używane regularnie mogą zlikwidować blisko położone plamy, a na pewno je rozjaśnić. Ale po takich kuracjach, trzeba pamiętać, aby chronić skórę przed słońcem. W sklepie możemy kupić dosyć sporo takich kremów, ale przy dużych przebarwieniach warto sięgnąć po kosmetyki z mocniejszej linii kosmetyków ale także droższych, które mają większe stężenie składników aktywnych. A jeżeli palmy nadal zostają to znaczy, że jest w głębszej warstwie skóry, aby się ich pozbyć trzeba niestety odwiedzić dermatologa.
Szuka się nowych rozwiązań co do przebarwień, jednak jest to trudny temat dla medycyny estetycznej. Do usuwania przebarwień stosujemy chemiczne peelingii, które zawierają różne kwasy, retinol i substancje rozjaśniające. Mają działanie dosyć mocne, złuszczają, hamują proces melanin. Są droższe i tańsze rozwiązania chemiczne zależne od przebarwień i od naszych funduszy.
Dosyć często także do usuwania takich plam wykorzystuje się lasery ale nie radzą sobie one tak dobrze z przebarwieniami jak chemiczne metody. Koszt jednak jednego zabiegu to około 400zł a potrzeba takich zabiegów 2-4 razy.
A jeżeli już się pozbędziemy takich przebarwień drogą metodą, to aby się nie pojawiły znów, to należy unikać słońca ( opalanie w solarium i na słońcu). a przez lato chronić skórę preparatem z filtrem i nosić coś na głowie przeciwko słońcu. Najbardziej muszą uważać osoby, które mają problemy z zaburzeniami hormonalnymi.
