Aby być piękną nie należy przesadzać z makijażem, a także z produktami do pielęgnacji. Bo nie zawsze to nam sprzyja.

Dobrze dobrana ilość kosmetyków to naturalny wygląd. Więc ile produktu powinniśmy nakładać, aby było dobrze? Pytanie bardzo dobre bo nie wiele.

Do twarzy kremu najlepiej używać przykładowo 2 orzeszki ziemne.

Stosować najlepiej na oczyszczoną skórę. Twarz powinna być lekko wilgotna, najlepiej od razu po umyciu. To zapobiega odparowywaniu wody z naskórka i właściwie nawilża cerę. Potem dopiero nakładamy na twarz małą porcję kremu około orzeszka ziemnego i rozsmarowujemy na skórze. Drugie tyle nakładamy na szyję i dekolt. W czasie zimy, pamiętaj jednak aby używać kremu mniej, ponieważ jest on tłusty. Chyba, że mamy wysuszoną skórę możemy użyć więcej kosmetyku.

Do ciała używamy balsamu przykładowo dawkę 3 winogron.

Stosować najlepiej nawilżający lub regenerujący balsam od razu po kąpieli. Skóra wtedy najlepiej wchłania składniki potrzebne do regeneracji. Pamiętaj, jednak aby skórę dobrze osuszyć i dopiero nałożyć na skórę. Nakładamy go od stóp coraz wyżej. Porcja winogron powinna wystarczyć na pokrycie nóg. Drugą nakładamy na brzuch i plecy, trzecią na dekolt i ręce. Jeżeli masz szorstkie kolana lub łokcie, można nałożyć więcej balsamu, a nawet jeżeli mamy czas owinąć je dodatkowo na jakiś czas folią przezroczystą.

Pod oczy kremu najlepiej używać przykładowo jeden groszek zielony.

Stosować najlepiej wyciskając z tubki bardzo małą ilość, przykładowo dawka groszka zielonego. Wmasowywać wokół oczu kulistymi ruchami. Zaczynamy od wewnętrznego kącika górnej powieki. Na sam koniec masujemy linię pod dolnymi rzęsami. Dzięki temu jest lepszy drenaż wokół oczu i wygładzić zmarszczki. Gdy mamy jednak krem gęsty to go  nie wmasuj wokół oczu tylko wklep delikatnie opuszkami palców.

Na twarz fluid najlepiej używać przykładowo w porcji migdała. 

Stosować najlepiej na nosząc na dłoń wielkość migdała. Potem opuszkami palców nabieramy po kropli na czoło, brodę, policzki i nos. Rozsmarowujemy fluid, rozcierając go też na szyję. Dzięki temu unikniemy efektu maski. Pamiętaj, aby nie nakładać zbyt dużo podkładu, ponieważ nie wygląda to estetycznie. A jego nadmiar zbija się w załamaniach skóry co dodaje lat.

Korektor do twarzy stosować najlepiej przykładowo w porcji tic tac.

Tak naprawdę wydaje się, że porcja jest dosyć duża ale jest ona idealna, by pokryć wszelkie niedoskonałości na naszej skórze. Korektor wyciskamy na dłoń, a następnie opuszkami palców nakładamy go pod oczy na powieki aż wokół łuku brwiowego. Odrobinę wklepujemy w wewnętrzne kąciki oka. Dzięki takiemu make up spojrzenie nasze będzie wyraziste i trwalsze. W czasie zimy, pamiętaj aby nałożyć trochę korektora na skrzydełka nosa, ponieważ często w tym miejscu od mrozu robi nam się zaczerwieniony nosek. Dodatkowym atutem dla naszej skóry jest  świeży wygląd.

Szampon do mycia włosów używać przykładowo wielkości ciasteczka lub mentosa.

Z ilością szampony jest bardzo łatwo przesadzić a jego nadmiar może przesuszać skórę głowy. Co najgorsze bardzo ciężko go wypłukać z głowy, bo osadza się a włosach i stają się one cięższe. Dlatego wystarczy tylko mała porcja szamponu wielkości ciasteczka lub mentosa do mycia głowy. Podczas mycia wmasuj produkt głównie w skórę głowy, bo wymaga ona największego oczyszczenia.  A na sam koniec umyj końce.

Takie wskazówki na pewno ułatwią nam wielkości proporcji jakie powinniśmy dobierać na co dzień do pielęgnacji ciała, aby wyglądać zdrowo i naturalnie.