Często zapominamy o tym, że zabiegi wspomagające skórę naszych dłoni oraz paznokcie są istotnym elementem pielęgnacji. Wiele z nas przygotowuje domowe maseczki na włosy lub twarz, a także peelingi do ciała – dlaczego dłonie i paznokcie miałyby na tym nie skorzystać? W końcu są naszą wizytówką i po ich wyglądzie najczęściej poznaje się, czym zajmujemy się w życiu. Warto poświęcić kilka minut na tydzień na wykonanie drobnych zabiegów w domu – które sprawdzą się najlepiej? Koniecznie przeczytajcie poniższy artykuł.

Po pierwsze, peeling dla dłoni

Pierwszym etapem pielęgnacji będzie wykonanie peelingu dłoni. Do niego możecie użyć takich samych składników, z których tworzycie peelingi do ciała, czyli: soli, cukru lub kawy z różnymi dodatkami. Przykładowy przepis na domowy peeling: trzy łyżeczki soli himalajskiej, dwie łyżki jogurtu naturalnego oraz łyżeczka oliwy. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, myjemy ręce ciepłą lub letnią wodą i powoli rozsmarowujemy peeling. Poświęćcie na to kilka minut i dodatkowo rozmasujcie dłonie. Taki masaż w połączeniu z zabiegiem będzie bardzo relaksujący oraz przygotuje dłonie do kolejnych zabiegów. Oczywiście peelingi można stosować jako samodzielny element pielęgnacji. Peelingi dobrze jest wykonywać regularnie, co najmniej raz na dwa tygodnie.

Po drugie, regenerująca kąpiel w ziołach

Od czasu do czasu możesz zafundować swoim dłoniom kąpiel w naparze ziołowym. Jego przygotowanie jest bardzo proste, bo parzysz zioła tak, jak na herbatkę. Tutaj możliwości łączenia różnych ziół masz naprawdę dużo. Naparem regenerującym jest zaparzony nagietek, którego zalewa się wrzątkiem. Kiedy nieco wystygnie, zanurz w nim dłonie na kilka minut i pozwól wnikać w skórę witaminom i składnikom odżywczym. Kwiat nagietka jest bogaty w witaminę C oraz karotenoidy. Równie dobrze możesz przygotować napar z rumianku, który łagodzi stany zapalne i pomaga w rozjaśnianiu świeżych przebarwień.

Po trzecie, maseczka z lnu

Siemię lniane działa rewelacyjnie na naszą skórę, włosy i paznokcie. Warto wykorzystać je właśnie do zabiegu na dłonie – wystarczy przez kilka minut zagotować łyżkę siemienia aż do konsystencji kisielu, następnie lekko rozcieńczyć wodą. Kiedy lniany kisiel nieco ostygnie, zanurz w nim dłonie. Siemię lniane nawilży je i odżywi. Poza tym po zabiegu można rozcieńczyć len letnią wodą i wykorzystać kisiel jako płukankę do włosów. Nic się nie zmarnuje.

Po czwarte, witaminy!

Pamiętaj, że każdą domową recepturę możesz wzbogacić różnymi witaminami! Wystarczy kupić w aptece płynne witaminy (takie jak dla dzieci) w brązowych buteleczkach i dodawać do peelingów, maseczek i kąpieli. To świetny sposób na wzmocnienie działania domowych receptur. Nie zapomnij jednak, że witamin nie dodaje się do wrzątku, a do gorącej wody.