Każda z nas lubi blond. Rozjaśniają twarz i zmieniają rysy twarzy a więc tuszują zmarszczki. Przefarbowanie włosów na blond to utrata kilku lat. Pamiętać, jednak trzeba, aby dobrze dobrać odcień blondu do swojego wyglądu i charakteru.

Złociste blondy pasują do dojrzałych kobiet z cerą naturalną.

Chłodne beże pasują do cery porcelanowej

Platynowy blond pasuje do cery śniadej i bladej.

Unikaj jednak odcieni żółtawych, ponieważ nie wyglądają one estetycznie. 

Lekkie rozjaśnienie włosów nie jest powodem, aby iść do fryzjera. Wystarczy zajrzeć do drogerii i wybrać coś dla siebie. Należy uważać, jednak przy odcieniach ciemnych włosów, ponieważ zabieg może się skończyć efektem żółci. Najlepiej farbę nakładać od połowy w dół, potem około 2 cm od nasady głowy i na sam koniec przy skórze głowy. Przy takim zabiegu kolor będzie naturalny i jednolity. Jeżeli jednak nie uda nam się taka koloryzacja warto poprawić szamponetkom kolor.

Dla nie lubiących ryzyka, polecam przy ciemnych włosach, jednak wizytę w gabinecie fryzjerskim. Tam mają specjalne środki, dzięki którym efekt będzie lepszy a dodatkowo włosy i skóra głowy nie będzie podrażniona.

Fajnym pomysłem jest rozjaśnić całe włosy za pomocą refleksów. Złociste kolory lekkie na włosach brunetek i szatynek wyglądają ekstra. Można użyć specjalnego zestawu do wykonania pasemek lub pójść do fryzjera. refleksy idealnie pasują, także na rzadkie włosy, ponieważ dodaje to efekt objętości. No i taki wybór ni zmusza nas częstych wizyt u fryzjera, ponieważ odrost nie jest aż taki widoczny.

Jest jedne minus z takimi odcieniami jasnymi! Jaki? Otóż niszczą one włosy i trzeba o nie lepiej dbać. Używać dużą ilość odżywek, preparatów regenerujących na bazie, ceramidów, olejków, miodem, pantenolem. Najlepiej stosować je po każdym myciu. A raz w tygodniu warto naszym włosom podać maskę i potrzymać ją na włosach w ciepłym ręczniku. Ciepło daje szybsze wchłanianie składników we włosy.